BIĘCINO - Benzin - Astra28 - Strona HOBBYSTYCZNA

STRONA HOBBYSTYCZNA
Przejdź do treści

Menu główne:

BIĘCINO - Benzin

TURYSTYKA > Okolice SŁUPSKA > Schowek wsie

Na północny-wschód od Słupska, na morenowej równinie, leży gmina Bięcino. "Okolice Bięcina ukazują się jako szeroka i płaska morena denna. Na północ od wsi, w lesie znajdują się niewielkie wydmy, które są efektem eolicznej działalności wiatru w czasach historycznych" (v. Bülow). W kierunku powiatowego Słupska można jechać prostym gościńcem przez Rogawicę i Jezierzyce lub w kierunku drogi krajowej (Reichsstraße 2) Słupsk-Lębork przez miejscowość Mianowice.

Przynależne miejscowości:
Powierzchnia gminy:
Ludność (17.05.1939 r.):
Liczba gospodarstw rolnych:
Ilość budynków mieszkalnych (1925 r.):
Siedziba Urzędu:
Siedziba USC:
Siedziba Żandarmerii:
Siedziba Sądu:
Starosta (1931 r.):
Burmistrz (1937 r.):
Najbliższa stacja kolejowa:
Szlak kolejowy:
Poczta:
Ostatni adres:

folwark Tulemeiershof

1124 ha
420
93
66
Damnica
Damnica
Damnica
Słupsk
oberżysta Sonnemann
oberżysta Sonnemann
Damnica (4,5 km)
Szczecin-Lębork-Gdańsk (Reichsbahn)
Bięcino
Bięcino poczta Słupsk

Historia

Z historycznego punktu widzenia Bięcino to mała ulicówka. W trzech dokumentach nazwa wsi została zapisana Benizin - 1499 r., 1523 r. oraz 1537 r. Już w 1485 r. znajdujemy informacje, że wieś należy do rodu von Schwave, natomiast do połowy 1529 r. należała do rodu von Stojentin. Właśnie wtedy stała się lennem von Wobeserów, a następnie von Puttkamerów. W 1686 r. wieś wraz z Karżniczką i Damnicą została zakupiona przez Georg'a Lorenz'a von Puttkamer i stała się lennem dla jego następców.


Kartoteka Królewsko-Pruskiego Urzędu w Słupsku zawierała w 1717 r. następujące wpisy:

Właściciel - Bogislaff Ulrich v. Puttkamer,

Chłopi - Jürgen Natte, Christian Cosbab, Cub Silaf,

Koseci - zatrudnieni na stałe w folwarku - Marten Kossebab.


Według Brüggemann'a w 1784 r. w
w Bięcinie był folwark, mieszkało czterech chłopów, dwóch kosetów najemnych - razem dziewięć dymów.


Majątek ziemski Bięcino


Przez ponad dwa i pół wieku Bięcino było pobocznym majątkiem Karżnickiej linii rodu von Puttkamer. Wieś dziedziczona była z ojca na syna aż do 1945 r. Po śmierci Wilhelm'a von Puttkamer w 1858 r. majątek odziedziczył Anzelm von Puttkamer, który nie miał niestety syna. Po jego śmierci w 1875 r. dobra odziedziczył jego brat Henning von Puttkamer, natomiast po jego śmierci w 1907 r. wieś przeszła w ręce Ulrich'a von Puttkamer - do 1942 r., oraz Bogislaw von Puttkamer - do 1945 r.


Pod koniec II wojny światowej majątek Bięcino, wraz z folwarkiem Tulemeiershof obejmował 769 ha, w czym: 393 ha ziemi ornej, 1 ha łąk, 356 ha lasu, 10 ha nieużytków, dziedzińca i dróg. Stan zwierząt hodowlanych to: 25 koni, 140 sztuk bydła, 320 sztuk trzody chlewnej.


Rolnictwo
W 1939 r. wieś składała się z 31 gospodarstw, których wielkość przedstawiała się następująco:
  • 9 gospodarstw o wielkości od 0,5 do 5 ha,
  • 8 gospodarstw o wielkości od 5 do 10 ha,
  • 9 gospodarstw o wielkości od 10 do 20 ha,
  • 5 gospodarstw o wielkości od 20 do 100 ha.
W ostatniej przed końcem wojny księdze adresowej wymieniono następujących chłopów:
  • Hermann Birr 8 ha,
  • Otto Kosbab 37 ha,
  • Werner Hardtke 13 ha,
  • Walter Kosbab 32 ha,
  • Leo Höppner 43 ha,
  • Max Loll 12 ha,
  • Albert Hoffmeister 10 ha,
  • Paul Meyer 11 ha,
  • Johann Hoppe 5 ha,
  • Otto Nagel 10 ha,
  • Wilhelm Horn 10 ha,
  • Otto Riehn 8 ha,
  • Paul Itzenplitz 10 ha,
  • Artur Rietz 10 ha,
  • Gustav Kosbab 32 ha,
  • Paul Schwuchow 10 ha,
  • Hermann Kosbab 25 ha,
  • Adolf Treptow 7 ha.
Większość chłopów posiadała od dwóch do czterech koni, do 15 sztuk bydła oraz od 10 do 20 sztuk trzody chlewnej. Średni podatek gruntowy na terenie Bięcina wynosił 5,82 DM/ha przy średniej całego Powiatu Słupskiego rzędu 5,95 DM/ha.

Handel i rzemiosło

Obie dziedziny życia były świetnie rozwinięte, przystające do potrzeb wiejskiej społeczności. W Państwowej Księdze Adresowej na lata 1941/1942 znajdowały się następujące wpisy:
  • Wiejska Kasa Oszczędnościowo-Pożyczkowa EGmbH,
  • Spółdzielnia Elektromaszynowa EGmbH,
  • rzeźnik Emil Mützke,
  • zajazd Franz Sonnemann,
  • młynarz Albert Hoffmeister,
  • kowal Paul Schwuchow,
  • szewc Adolf Treptow.

Kościół

Wszyscy mieszkańcy byli ewangelikami. Mieszkańcy Bięcina należeli do parafii w Damnie, a przez to do obwodu kościelnego Słupsk-Stare Miasto.

Szkoła

W 1932 r. w Dwustopniowej Szkole Ludowej (Volksschule) były trzy klasy, dwóch nauczycieli oraz 76 uczniów. W Bięcinie nauczycielami byli Willy Karsten - w latach 1905-39, a potem Werner Hinze i Gerhard Rudolph - do końca II wojny światowej.
Rok 1945 - Zakończenie wojny i masowe wysiedlenia

8 marca 1945 r. został wydany rozkaz ewakuacji dla wszystkich mieszkańców Bięcina. Niestety jedynie połowa z nich zdecydowała się na ucieczkę. Kolumna uciekinierów skierowała się na wschód, ale została zaskoczona przez wojska radzieckie po około 6 km. Około godziny 16:00 w Bięcinie pojawił się radziecki oficer oraz 20 zmotoryzowanych żołnierzy. Do wieczora nadciągały tu całe kolumny radzieckiego wojska. Obok około połowy mieszkańców Bięcina znalazło się tu ponad 700 zbiegów z Prus Wschodnich oraz okolicznych powiatów: miasteckiego i bytowskiego. Wszyscy, którzy nosili mundur - kolejarze, pocztowcy, policjanci - łącznie 8 osób - zostali natychmiast rozstrzelani. Dwa dni po zajęciu Bięcina przez Rosjan, ochmistrz Leo Zaddach został zabity widłami.

21 marca 1945 r. wszyscy mieszkańcy w przeciągu dwóch godzin musieli opuścić swoje domostwa, ponieważ w pobliskiej Rogawicy wojsko rozpoczęło organizację polowego lotniska. Większość cywili - około 1000 osób - znalazła schronienie w położonej na uboczu owczarni. Dopiero po kilku tygodniach mogli oni wrócić do swoich domostw.

W czerwcu 1945 r. zaczęli do Bięcina napływać Polacy. "Polacy ograbili Niemców z tego wszystkiego, co Rosjanie jeszcze pozostawili. Niemcy byli wypędzani z własnych domów, Polacy zamykali drzwi na klucz i przejmowali majątki. Niemcy natomiast musieli na własną rękę szukać sobie pomieszczeń do spania w Bięcinie lub pobliskim folwarku". Rosjanie utrzymywali majątek w swojej administracji do lipca 1946 r. Potem przeszedł on w ręce polskiej administracji. Wrogo nastawiona do Niemców polska milicja siała wokoło straszny i brutalny terror. Wszyscy mieszkańcy zostali wywiezieni do Niemiec w ramach wielkiej akcji przesiedleńczej.

Kartoteki Niemieckie wskazują, że 200 osób wyjechało do RFN oraz 100 wyjechało do NRD. Benzin zostało przemianowane na Bięcino.

W czasie wojny zanotowano następujące straty: 26 poległych, 36 zabitych cywili, 50 zaginionych "w niewyjaśnionych okolicznościach".
Zapraszam na Facebook'a
Napisz do mnie:
astra28@wp.pl
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego