Menu główne:
Zgodnie z obietnicą chciałbym Wam zaprezentować jak w dość prosty sposób (choć wcale nie należący do najszybszych) można wykonać ładne szyny wraz z ich przytwierdzeniami do drewnianych podkładów kolejowych. Przy budowie tej konstrukcji wzorowałem się na oryginalnych szynach typu S60, przytwierdzeniach typu „K” oraz połączeniach łubkowych wiszących. Póki co brzmi to zapewne trochę tajemniczo, ale za moment wszystko się wyjaśni.
W swoim opisie nie będę brał pod uwagę podkładów, ich wielkości i rozmieszczenia na torowisku. Czynię tak tylko i wyłącznie dlatego, że dzięki temu zabiegowi szyny i przytwierdzenia będą uniwersalne, bez względu na szerokość toru, chociaż najbardziej odpowiednie będą do modeli kolejowych normalnotorowych. Każdy we własnym zakresie będzie mógł (np. na podstawie dowolnej wycinanki) ustalić wymiary podkładów. Torowisko opracowane zostało dla większości modeli kolejowych wydanych w skali 1:25. Torowisko składa się z 20 kompletów pojedynczych podkładów oraz z kompletu na 50 cm bieżących szyn. Mam nadzieję, że opis będzie na tyle czytelny, że nie będziecie mieli z tym najmniejszych problemów. W niedalekej przyszłości zamierzam wykonać podobny projekt dla modeli wąskotorowych.
1. Budowę rozpoczynamy od podkładki żebrowej, na której układane są szyny, a która to przykręcana jest do podkładów za pomocą wkrętów mocujących. Podklejamy części A do grubości 0,44 mm (liczy się oczywiście końcowa grubość elementu) oraz części B do grubości 0,66 mm. Części wycinamy i sklejamy ze sobą.
2. W następnej kolejności dowolnym dziurkaczem (ja użyłem tu dziurkacza pistoletowego używanego przez szewców i kaletników, który zakupiłem w Obi) wycinamy cztery razy więcej niż planowanych podkładek kółek o średnicy zbliżonej do 2,0 mm z papieru o grubości 0,22 mm. Będą to kołnierze wkrętów mocujących. Kołnierze przyklejamy w oznaczonych miejscach w narożach podkładki żebrowej.
3. Teraz części C podklejamy do grubości 0,88 mm i wycinamy po dwie sztuki na każdą podkładkę żeberkową. Po czym przyklejamy je w oznaczonych miejscach. Na ten element naklejamy części D, podklejone wcześniej do grubości 0,44 mm. Części D wklejamy tak, aby wystawały do wnętrza podkładki żeberkowej. W ten sposób na podkładce powstała nam imitacja łapki haczykowej typ Łpa2. W tak powstałe zagłębienie w późniejszym etapie budowy będziemy wsuwali szyny.
4. Ponownie dowolnym dziurkaczem wycinamy kółeczka o średnicy 2,0 mm, ale tym razem z kilku sklejonych kartek (najlepiej 3) o łącznej grubości 0,66 mm. Tych kółeczek powinno być dwa razy więcej niż podkładek. Kółeczka naklejamy na wierzchu łapki haczykowej. Części te stanowią imitację podkładek sprężystych pod śrubę stopową.
5. Teraz części E, podklejone do grubości około 1,11 mm (w tym miejscu użyłem tekturki piwnej) dokładnie wycinamy i naklejamy na podkładki sprężyste. Części tych zamieściłem na arkuszu trochę więcej, aby nie było kłopotu, gdyby coś się zepsuło. Na górze nakrętek, na środeczku naklejamy nity wycięte z papieru grubości 0,22 mm o średnicy około 1,00 mm. Ja użyłem do tego celu igły lekarskiej 1,2 mm. Nit ten ma imitować wystającą ze śruby końcówkę gwintu.
6. Teraz chyba najtrudniejszy etap zmagań z szynami. Części F podklejamy do grubości około 1,11 mm i rozcinamy na maleńkie prostopadłościany. Najłatwiej jest rozciąć grupy części na paski, utwardzić karton SuperGlue lub BCG, jak kto woli i dopiero potem odcinać pojedyncze elementy, które naklejamy na narożne kołnierze wkrętów mocujących. Teraz należy całą podkładkę zanurzyć w rozcieńczonym Caponie (rozcieńczamy z rozpuszczalnikiem Nitro 1:1). Dzięki temu wzmocnimy całą konstrukcję i nic nam się nie rozleci w czasie montażu szyn. Gotowe podkładki powinniśmy pomalować w kolorze jak najbardziej zbliżonym do rdzawego.
7. Tak wykonane podkładki przyklejamy do wcześniej wykonanych podkładów (równo i w równych odległościach od siebie). W tym miejscu musimy pamiętać, aby dobrze rozmieścić podkładki, dzięki czemu otrzymamy odpowiedni do modelu rozstaw szyn. Najłatwiej dopasować do kół już zbudowanego modelu. Powinniście otrzymać coś takiego.
8. A teraz czas na szyny. W sumie okazuje się, że jest to chyba najszybszy etap budowy. Części G, H oraz J podklejamy do opisanych na wydruku grubości. Dokładnie wycinamy długie pasy, starając się zachować jak najbardziej prostopadłą krawędź cięcia. Dzięki temu szyna będzie równo stała. W pierwszej kolejności wycinamy główkę szyny (część G), do której w zaznaczonym miejscu wklejamy „na stojąco” szyjkę szyny (część H). Po odczekaniu aż klej zwiąże wzmacniamy spoinę jeszcze raz klejem po obu stronach. Po całkowitym wyschnięciu kleju cały element naklejamy na stopkę szyny (część J) przytrzymując delikatnie aż do związania kleju celem utrzymania pionu. Tą spoinę również należy jeszcze raz wzmocnić klejem. Tak sklejone szyny nasączamy rozcieńczonym Caponem. Szczególnie mocno nasączamy główkę. Po zupełnym wyschnięciu Caponu, delikatnymi ruchami fazujemy główkę szyny po obu jej stronach. Następnie malujemy szynę - główka srebrna, reszta rdzawa. Gotową szynę wsuwamy w podkłady i kropelkami SuperGlue mocujemy do podkładek. Teoretycznie powinniście mieć coś takiego.
10. Z pozostałych na arkuszu części wykonujemy łubki podklejając je do grubości około 0,88 mm. Łubek znajdujący się po zewnętrznej stronie toru ma naklejone główki śrub (małe prostokąciki podklejone do grubości 0,44 mm, znajdujące się przy łubkach), natomiast łubek po wewnętrznej stronie torowiska ma podkładki sprężyste, śruby i imitację gwintów dokładnie te same, jakie naklejaliśmy na łapki haczykowe, a które zapewne zostały nam z podkładek żeberkowych. Gotowe łubki malujemy na rdzawo i wsuwamy delikatnie pomiędzy wystające śruby stopowe podkładów bliźniaczych a szyny. Mocujemy łubki kropelką SuperGlue. Powinniśmy otrzymać mniej więcej coś takiego.