Menu główne:
POŁOŻENIE.
Kamienne Kręgi znajdują się około 23 km od Koszalina jadąc drogą nr 11 w kierunku Szczecinka za wsią Mostowo. Nieopodal Grzybnicy (gm.Manowo), w środku lasu można ujrzeć kamienne kręgi z I-III w. n.e. Na drodze głównej należy wypatrywać tablicy informacyjnej kierującej na leśną drogę. Rezerwat położony jest w środku lasu i prowadzi do niego w większości droga gruntowa. Dojeżdżając do końca bez problemu trafiamy na parking dla turystów oraz tablice informacyjne.
Teren ten był zarówno miejscem wieców rodowo-plemiennych, jak i miejscem pochówku. Kamienne Kręgi w Lesie Grzybnickim są więc kamiennym monumentem kultury ludów świata barbarzyńskiego z pierwszych wieków naszej ery i należą do skarbnicy zabytków o randze europejskiej. Są interesującym zabytkiem najważniejszej instytucji życia publicznego w starożytności, jaką był wiec wspólnot rodowych i plemiennych. Dziś przyjeżdżają tu także ludzie wierzący w magiczną moc kamieni.
GENEZA.
Kontakty ludności ze Skandynawii z ludnością zamieszkującą wówczas Pomorze (ludność kultury łużyckiej) sięgają czasów wczesnych bo ok. 1300 r. p.n.e. W zasadzie jedynym ograniczeniem kontaktów była zdolność pokonania morza. Ludność kultury łużyckiej opuściła swoje ufortyfikowane grody już w IV w. p.n.e. Goci i Gepidzi natomiast znaleźli się na Pomorzu przybywając z obszaru dzisiejszej południowej Szwecji w I w. n.e. Drogę przebytą pomiędzy I-V w. przez Gotów i Gepidów znaczą kamienne kręgi i kurhany. Goci przybyli na tereny Polski ze Szwecji i Skandynawii, zaś w Grzybnicy zatrzymali się nad rzeką Radew i tam mieli swoją osadę.
Kręgi kamienne były miejscem zwoływania wiecowych zgromadzeń plemiennych i rodowych oraz odbywania okresowych uroczystości obrzędowych, w czasie których, jak w całym ówczesnym życiu sprawy publiczne przeplatały się z zabiegami magicznymi. Przepowiadano przy pomocy wróżb i zapewniono, przy pomocy składanych ofiar, powodzenie gromadnie podejmowanych decyzji. Sąsiedztwo pochówków zmarłych przodków stwarzało atmosferę miru wiecowego, niezbędną przy rozpatrywaniu spraw spornych.
WĘDRÓWKI GOTÓW.
Goci przybyli do Polski ze Skandynawii drogą morską w I wieku naszej ery. Wylądowali w części wybrzeża pomiędzy Gdańskiem, a Świnoujściem w szybkim czasie podbijając tamtejsze plemiona. Celem wędrówki Gotów była jednakże mityczna Kraina Oium położona na obszarze obejmującym swoim zasięgiem część dzisiejszej Rumunii i Ukrainy. Występujące oprócz Grzybnicy w kilku miejscach w Polsce i charakterystyczne w swoim wyglądzie cmentarzyska Gotów stały się elementem tzw. kultury wielbarskiej. Pierwsze odkryte cmentarzysko znajdowało się w Malborku-Wielbarku i stąd właśnie pochodzi określenie kultury wielbarskiej. Około III w. n.e. Goci wznowili swoją wędrówkę w kierunku południowo-wschodnim. Także na wschodzie Polski możemy odnotować elementy ich kultury w późniejszych wiekach. Zgodnie z założeniami Gotów o dotarciu do ziemi obiecanej przemieszczali się oni poprzez Mazowsze, wschodnią część Małopolski, Podlasie, Wołyń, Polesie, a następnie Ukrainę aż do Rumunii.
OBRZĘD POCHÓWKU GOTÓW.
Cmentarzyska Gotów dzisiaj nazwane kamiennymi kręgami, składają się z dwóch rodzajów grobów. Są tam groby powstałe w zarówno obrządku pochówku szkieletowego jak i ciałopalnego. Prawdopodobnie wynika to z tego, że Gotowie przybyli do Polski nie byli jednolitym narodem. Składali się z wielu plemion i rodów, przez co różnili się obrządkami. Ciekawym jest natomiast fakt, że w obu przypadkach wraz ze zmarłymi w grobach nie umieszczano broni. Jest to tym bardziej zastanawiający, że Gotowie byli uznawani za bardzo mężny i waleczny lud oraz walecznych wojowników. W skali europejskiej w ówczesnych czasach tak prowadzony obrządek pochówku był raczej niespotykany.
W grobach Gotów można natomiast znaleźć biżuterie, wisiorki, naszyjniki, bransolety oraz pasy bogato zdobione srebrem z wybijanymi lub trawionymi kwasem wzorami. W Kotlinie Hrubieszowskiej została zidentyfikowana przez archeologów grupa Gotów uprawiająca bardzo charakterystyczny, a zarazem przerażający obrządek pochówku. Otóż prawdopodobnie przed pochówkiem ciało dzielono, ponieważ zmarłych nie chowano w całości. Odnaleziono bowiem szkielety, w których brakowało głowy lub dolnej części ciała. Co więcej, natknięto się także na ciała chowane jedynie częściowo w pochówku ciałopalnym - były spalone do połowy. Nieznane są przyczyny takiej tradycji.
ODKRYCIE I BADANIA.
Badania archeologiczne cmentarzyska rozpoczął w 1974 r. Ryszard Wołągiewicz. Odkryto 5 kręgów kamiennych o różnej wielkości (w tym dwa o średnicy 37,5 m - największe w Europie - krąg książęcy i krąg kapłański), 2 kurhany, 14 płaskie bruki koliste, wieniec kolisty podwójny, 2 bruki trójkątne, 12 małych bruków płaskich oraz 6 stosów ciałopalnych nakrytych kamieniami. Ponadto 101 pochówków szkieletowych i ciałopalnych, a także kilka związanych z grobami ciałopalnymi tzw. rowków ze spalenizną. W czasie wykopalisk w grobowcach znaleziono paciorki z naszyjników (bursztynowe i kamienne), klamerki srebrne, zapinki ze srebra i złota, srebrne szpile do upinania włosów. Wszystkie eksponaty można obejrzeć w Koszaliński Muzeum przy ul. Młyńskiej. Stwierdzono również, że cmentarzysko w Grzybnicy było miejscem zwoływania rodowo-plemiennych zgromadzeń wiecowych w kręgach kamiennych, tzw. tingów oraz miejscem grzebania zmarłych. Wykopaliska trwały do 1979 r.
OPIS OBIEKTU.
Cmentarz cechuje birytualizm, czyli współwystępowanie obrządku kremacji i inhumacji. Datowane są na pierwsze dziesięciolecia I wieku n.e. i mają ścisłe odpowiedniki w Skandynawii (Norwegia i zachodnia Szwecja). Według archeologów i historyków kręgi zbudowali przybysze ze Skandynawii, germańskich plemion Gotów i Gepidów. Na porośniętym lasem terenie widoczne są kręgi kamienne i kurhany. Odkryte przez archeologów przedmioty z wyposażenia grobów należą do kultury wielbarskiej. Dwa kręgi o średnicy 36 m są największymi spotykanymi w Europie. Na cmentarzysku są następujące formy nagrobków:
- 5 kręgów kamiennych,
- 2 kurhany kamienno-ziemne,
- 35 płaskich kamiennych budowli nagrobkowych,
- 6 stosów ciałopalnych, rytualnie zarzuconych kamieniami,
- 2 trójkątne obiekty kamienne o kulturowym charakterze.
W powyżej wymienionych obiektach stosowano następujące rodzaje pochówku:
- groby szkieletowe,
- groby ciałopalne popielnicowe,
- groby ciałopalne jamowe.
TURYSTYKA.
W 1979 r. teren ten, po przeprowadzonych archeologicznych badaniach wykopaliskowych, został wyodrębniony jako Rezerwat Archeologiczny "Kręgi Kamienne w Grzybnicy". Miejsce to jest bardzo ciekawą atrakcją turystyczną, odwiedzaną szczególnie przez turystów podróżujących na wczasy nad morze. Na terenie rezerwatu można kupić książki, biżuterię oraz pamiątkowe monety związane z tematyką kamiennych kręgów. Opiekun rezerwatu pełni rolę przewodnika i w przystępny sposób opowiada o tym niezwykłym miejscu.
Magiczne miejsce czy nie, z pewnością ma swój urok. Warto tam pojechać choćby tylko po to by zintegrować się choć na chwilę z naturą, by odpocząć od zgiełku miasta, poczuć zapach lasu. Zwiedzanie Rezerwatu Archeologicznego w Grzybnicy jest bezpłatne, zmotoryzowani będą jednak musieli ponieść kilkuzłotową opłatę za parking.
RADIESTEZJA.
Cmentarzysko odwiedzane jest często przez wielu radiestetów i bioenergoterapeutów. Uważają oni, iż jest nacechowane jakąś dziwną mocą, energią, szczególnie wyczuwalną w czasie przesilenia energetycznego. Przesilenia energetyczne w przeciwieństwie do przesileń astronomicznych powtarzają się co 10-12 dni i dotyczy to wszystkich kamiennych kręgów. Twierdzą także, iż każdy kamienny krąg jest odzwierciedleniem jakiegoś gwiazdozbioru, np: w Grzybnicy jest odwzorowany gwiazdozbiór Oriona, a w Leśnie gwiazdozbiór Lwa.
Miejsce robi naprawdę niesamowite wrażenie głównie ze względu na towarzyszące mu opowiadania przewodnika na temat energii, którą daje się wyczuć podczas spaceru między kamiennymi kręgami. Podobno energia ta ma właściwości uzdrawiające i zwiększa energię życiową osób, które znajdą się w zasięgu jej działania. Cała powierzchnia kręgów oraz cmentarzysko są miejscem posiadającym wspaniałą energię uzdrawiającą dla człowieka i zwiększającą energię życiową co najmniej o 30%. Energia ta uzupełnia biopole energetyczne człowieka przez co polepsza samopoczucie, odblokowuje sploty energetyczne (tzw. czakry) co zwiększa odporność na różnego rodzaju choroby.
Jest ważne aby zachować odpowiedni kierunek wchodzenia do kręgów. Podobno należy czynić to od wschodniej strony. Największy przepływ energii, o dobroczynnym oddziaływaniu na organizm ludzki, ma miejsce pionowym strumieniem nad głazami. Wiele z nich promieniuje różnymi kolorami, na różnorodne organy wewnętrzne i gruczoły dokrewne. Jednak samodzielne korzystanie z tej energii może być nawet szkodliwe. Nie bez znaczenia też jest kolejność ładowania, czyli ścieżka, którą wędrujemy. Dlatego warto zaopatrzyć się nawet w mały przewodnik po cmentarzysku dostępny na sąsiadującym z parkingiem małym stoliku opiekunów z PTTK.
ZAGADNIENIE UFO.
Dość kontrowersyjną teorię wysnuł, szwajcarski publicysta i badacz pozaziemskich cywilizacji, Erich von Däniken. Uważa on, iż wszystkie kamienne kręgi to pozostałości po lądowiskach kosmitów sprzed wielu tysięcy lat. Wielu ludzi twierdzi, iż w tym miejscu widziało obiekty UFO lub też robiąc zdjęcia uchwyciło jasne kule, zwane z angielska Orb's, czuło mocne wibracje energii.